czwartek, 13 grudnia 2012

Święta! Czekam, a czas ucieka.

 Hej wam!
Czy wy nie możecie doczekać się świąt tak samo jak ja?!
A przede mną 6 klasówek + sprawdziany w przyszłym tygodniu -.-
 Ale nie mam zamiaru o tym myśleć. Obejrzałam od wczoraj do dziś 2 odcinki Kami-sama Hajimemashita po angielsku, teraz tylko czekam na odcineczki po polsku *.*
Ale wracając do tematu świąt- wylosowałam koleżankę i mam jej zrobić prezent. Nie bardzo wiem co jej kupić, tak sobie tylko myślę, że może to być kubek i coś słodkiego (musi to być w granicach 20zł) i tak nie wiem za bardzo co jeszcze do tego dodać...
 Poza tym muszę w expresowym tempie kupić kartki świąteczne i znaczki i już zacząć je pisać i wysyłać! Muszę je wysłać około 6 osobom, bo nie wiem czy czasem o kimś nie zapomniałam.
Dodatkowo muszę jeszcze zrobić prezent przyjaciółce i nie wiem co jej w tym roku kupić. Jak jej ostatnio kupiłam słitaśne, cieplutkie, jasne kapciochy to szybko się wybrudziły (a ona zamiast je wyprać i nosić dalej to je gdzieś wywaliła >.<). Nie chcę też, żeby to coś co jej kupię stało na półce i się kurzyło. Kurczę, co jej kupić?! Fundusze mam ograniczone...
 Rodzicom chyba w tym roku prezentów nie kupuję, bo o ile kubek, który kupiłam tacie jest często przez niego używany, to srebrna bransoletka w kwiaty, które mają w środku błękitne oczka, nie jest przez moją mamę noszona, bo okazuje się, że ona nie lubi niebieskiego.
Kurczę! W ogóle nie wiem co moja mama lubi! Nie trafiam w jej gust... Bo ja mam zupełnie inny w sumie.
Kupiłam jej w Paryżu perfumy (bardzo dobre- raz popsikasz a pachniesz nawet przez cały tydzień!) o zapachu malinowym, ale okazało się, że moja mama nie lubi owocowych perfum -_-" (a kurczę- mogłam jej kupić perfumy z piżmową nutą)...
 Hmm... Nie wiem czy jeszcze o czymś nie zapomniałam...
AA! No tak! Jutro mam Wigilię z młodzieżą z mojego kościoła i z kościoła w Malborku. ^_^
Tylko... Mamy się ubrać odświętnie... A w kościele jest zimno... Nie wiem w co się ubrać!
Mam może ze 3 sukienki. Wszystkie letnie, odkrywające ramiona (a ja swoich pokazywać nie powinnam jeszcze by się ludzie zniesmaczyli- nie wyglądają za ładnie z bliska...). I teraz już wiem, że będę się jutro po szkole pindrzyć całe wieki, żeby w końcu jak człowiek wyglądać...
Jako, że sobie dziś podśpiewuję świąteczne piosenki to wam zapuszczam jedną z nich.
Oczywiście polską: "Coraz bliżej święta"
i jedną po angielsku: "Train- Shake Up Christmas"
No i jeszcze jedną- święta nie mogą istnieć bez kojącego głosu Franka Sinatry!!!


A wy? Jakich piosenek słuchacie w święta Bożego Narodzenia i tuż przed nimi?
Piszcie w komentarzach!
DZIANE!
じゃね

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się opinią, nie gryzę ;D