poniedziałek, 10 grudnia 2012

Wysłuchane modlitwy

 Hej wam!
W niedzielę wydarzyło się coś fantastycznego! Mianowicie, w kościele pojawiła się dziewczyna, której daaawno już nie widziłam, jej chyba ostatnio rok, prawie 2 lata temu. A ja się właśnie przez dłuuuższy czas modliłam o to, żeby do kościoła wróciła! Bóg działa i wysłuchuje modlitw. To moje świadectwo jego działania nr 1, którym się chcę podzielić, ale jest jeszcze...
Numer 2
Wczoraj się modliłam, bo dowiedziałam się w sobotę po południu, że dziś klasówka z biologi.
Próbowałam się uczyć, ale jakoś mi to nie szło. Tak więc, modliłam się o to, żeby Bóg mi jakoś pomógł, żebym np. wyjaśniła nauczycielce, że byłam chora, niedawno się dowiedziałam i czy mogłabym pisać tą klasówkę innym razem. (Tak się jednak nie stało.)Wróciłam do nauki, ale czułam taki niepokój jak się uczyłam i stres, a jak przestawałam się uczyć to uczucie mijało. Tak więc pomyślałam coś w stylu: "Panie Boże, co będzie, to będzie, wszystko w twoich rękach.". Następnego dnia [patrz: dzisiaj] 2 lekcje przed biologią, dowiedziałam się, że nie ma mojej nauczycielki od tegoż przedmiotu. Alleluja! Modlitwa wysłuchana!!! Chwała Bogu! <3
 Więc jak widzicie: Bóg działa. W większych i mniejszych sprawach. Potrzebne są tylko bodajże dwie rzeczy, może trzy. Modlitwa+wiara+zaufanie Bogu=sukces --> nawet pozornie (i niepozornie) zła sytuacja zmieni się w dobrą. Bo o tym mówi List do Rzymian 8,28 "Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują; to jest z tymi, którzy według jego powołania są wybrani" -cytuję z pamięci, więc może nie być dokładnie słowo w słowo tak jak jest w Biblii, ale sens, myślę, jest zachowany. ^^

Haha znalazłam takie foto w necie:

Bo nawet w anime się modlą, chociaż nie wiem do kogo, ale ja tam wiem do kogo się modlę
Do jedynego, prawdziwego Boga, który wysłuchuje moich modlitw i na prawdę
na nie odpowiada.
A wy?


DZIANE!
じゃね

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się opinią, nie gryzę ;D