czwartek, 13 września 2012

Ja chcę piątek!

Ale mi się nic nie chee. Poza tym, że chce mi się spać. Ale super- mam jutro na 9, to sobie trochę dłużej pośpię ^^
Mam jutro sprawdzian ze "Świętoszka", a nasza pani od polaka jest tak wymagająca, że słyszałam, iż zarząda od nas wiedzy na temat tego co Tartuffe jadł na obiad -.-
No cóż...

A i jeszcze mam taką wredną babeczkę od wosu, która uczy nas też histy i prawdopodobnie mnie zapyta, bo coś już czuję, że ona się na mnie uweźmie, za to, że nie nadążam pisać długich, bezsensownych notatek z całą masą bezużytecznej wiedzy przy czym strzelam dziwne miny, które mówią "pogięło ją", "nie ogarniam", "już Pani nie lubię", "co Pani sobie wyobraża?" na przemian w różnych kombinacjach z nutką dezorientacji.
Oglądanie anime (mam nadzieję) odbiję sobie tym razem w piątek/sobotę/niedzielę/weekend (niepotrzebne skreślić).
Jak mówiłam jakiś czas temu, moja kotka imieniem Marysia (piękne imię dla kota, wiem xD) się okociła, na świecie jest (póki co, bo Maryśka jest nieodpowiedzialną matką- widać to było po pierwszym miocie) 5 kotków. Załączam jej foto i 2 kotków (inne za bardzo się zlały na zdjęciach i nie było ich widać...).
A  że nie dodaję postów regularnie (+ciągle mam zaległości w recenzji "Clannad" dodaję też zdjęcie zrobione koło mojego domu przed wakacjami ^^ )
A ja wciąż jaram się Gangnam style!
Do usłyszenia! DZIANA! I zachęcam do komentowania, bo być może przez wasze komentarze natrafię na jakiś całkiem całkiem godzien uwagi blog?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się opinią, nie gryzę ;D