sobota, 26 stycznia 2013

Wyświetlenia i rodzeństwo

  Heja!
Co tam? Właśnie weszłam na swoje konto i moim oczom ukazało się, że moja strona zebrała 1000 wyświetleń ^^
Cieszę się niezmiernie i liczę, że na mojego bloga wpadać będzie jeszcze więcej osób! :)
Ja jestem na półmetku ferii i oczywiście musiałam się rozchorować. Nie oznacza to, że mam jakąś taryfę ulgową w domu. Brat dokucza mi niemiłosiernie i wydaje mu się, że może mi rozkazywać, przy czym podważa fakt czy w ogóle jestem chora (idiotyczny zarzut- po co miałabym udawać?! Już dziś nie byłoby mnie w domu i dawno objadałabym się pizzą z przyjaciółką albo spotkałabym się z koleżanką- jaką korzyść ma mi przynieść chorowanie?). Mama kazała mi dziś poodkurzać, a ja nie czułam się na siłach i zarzucono mi, że jestem leniwa... Aha... Ja nawet sama chciałam w pokoju poodkurzać i to w czwartek, ale właśnie wtedy się rozchorowałam. Najbardziej mnie po prostu irytuje w tym wszystkim, że mój brat się zachowuje wyjątkowo upierdliwie. Też macie tak z rodzeństwem, czy tylko mój brat jest naprawdę wkurzający?


DZIANE!
じゃね

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się opinią, nie gryzę ;D