wtorek, 12 marca 2013

Zima: Imperium Lodu kontratakuje

 Hej wam!
O czym chcę dzisiaj pisać? O tym co się aktualnie dzieje. Za oknem lód, na podwórku mróz, ale nie tylko na podwórku, poza tym np. w szkole. Takie tam- siedź sobie 8 lekcji marznąc jak nie wiem. Tak miałam w poniedziałek, ale dziś już naprawiłam swój błąd i założyłam moją cieplutką, trochę infantylną, ale najważniejsze, że ciepłą bluzę z misiem i od razu lepiej.
 Co jeszcze się dzieje? Różne rzeczy, ale nie godne za bardzo uwagi, tak żebym od razu miała o nich pisać na blogu.
 Dziś dostałam już drugą w tym semestrze pałę za brak pracy domowej z angola. Babka tak zadaje, że nie wiem sama czy tylko ćwiczenia były, czy do tego coś w zeszycie, a może 100 stron na przód z tematami też coś było zadane! Uff, musiałam spompować z siebie tą irytację. -_-"
Wkurza mnie też młodszy brat (jak zwykle zresztą). Internet mi się przez niego rozłączył podczas pobierania pliku i musiałam wszystko zacząć od nowa >_<
 Co mnie jeszcze rusza? Dziwi mnie to jak ten czas biegnie. Nie nadążam się z wszystkim wyrabiać- np. jutro mam klasówkę z niemca (ble!) i chciałabym porobić jeszcze parę rzeczy, ale wiem, że nie zdążę. Poza tym: dokładnie za 2 tygodnie będą moje urodziny ^u^ 18-nastka xD
Już zaczęłam wypełniać papiery do dowodu osobistego- niby proste podanie, ale takie problematyczne: weź się tylko nie pomyl, nie pomyl się, nie pomyl...! Kurczę!
Zawsze mam problemy z wypełnianiem ważniejszych dokumentów tj. np. podania do szkoły itd.
Także to wszystko póki co zaprząta moją głowę. Denerwujące jest też to, że tak dużo myślę o szkole, a przecież na świecie i w moim życiu są ważniejsze sprawy...
A ja z tego wszystkiego najchętniej bym się położyła i spała, spała, spała...


DZIANE!
じゃね

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się opinią, nie gryzę ;D