poniedziałek, 11 listopada 2013

Pressure

 Hej!
Ten wolny czas mija jak z bicza strzelił. Nim się zorientowałam nagle zaczęłam się stresować tym, że jutro i w przyszłych tygodniach jest tyle do zrobienia. Ścisk w klatce piersiowej, pytania i różne rzeczy typu "musisz to, musisz tamto..." kłębią się w mojej głowie. Umysł to prawdziwe pole bitwy. Dlatego zaraz zmykam zająć się czymś co pomoże mi wywalić to wszystko z głowy. Oj, nie ma tak, nie dam się tak łatwo. Idę się modlić.
"Bo jeśli Bóg z nami, ktoż przeciwko nam?"
Dziane
じゃね
PS.
Spotkanie z koleżanką wypaliło, tylko, że dopiero dzisiaj, ale zawsze to coś. Było wesoło xD
Dodaję foto, które kiedyś znalazłam na osczasu.pl, z wersetem- co było dla mnie pozytywnym zaskoczeniem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się opinią, nie gryzę ;D